Kiedy zamieszkałam na nowym, strzeżonym osiedlu, myślałam, że będzie tutaj panował wyjątkowy spokój. Okolica taka właśnie się wydawała. Jednakże pewnego dnia zauważyłam, że ktoś uszkodził wiatę przystankową. Była ona szklana, a teraz szkło leżało w milionach kawałków na ziemi. Przestraszyłam się, ponieważ małe dzieci oraz psy i koty, jak nawet ptaki, mogłyby się łatwo skaleczyć! Czym prędzej zgłosiłam się do władz miasta, aby zrobili z tym porządek.
Charakterystyka poliwęglanu komorowego
Doszłam jednak do wniosku, że przecież jeżeli wstawią nową szklaną szybę, ktoś będzie mógł ponownie ją uszkodzić. A takie ciągłe wymiany szyb generowałyby duże koszty. Postanowiłam znaleźć inne rozwiązanie. Dotarłam do źródeł, korzystając z Internetu, i dowiedziałam się, że do budowy wiat przystankowych najlepiej nadaje się poliwęglan komorowy 16mm, czyli ten materiał, który jest wykorzystywany między innymi do produkcji hełmów służb specjalnych! Jest on bowiem praktycznie niezniszczalny, odznacza się właśnie taką niebywałą wytrzymałością! Nawet jeśli ktoś chciałby uderzyć pięścią, młotkiem czy innym ciężkim narzędziem we wiatę przystankową z poliwęglanu komorowego – nic, zupełnie nic się nie stanie! Wydawało mi się, że jest to genialne rozwiązanie, a im dłużej czytałam o poliwęglanie komorowym, tym bardziej byłam zachwycona tym materiałem. Wśród jego kolejnych zalet wymienia się bowiem wyjątkową odporność na promieniowanie UV oraz na negatywne czynniki atmosferyczne. Oznacza to, że nawet z upływem czasu, kiedy poliwęglan będzie nieustannie narażony na czynniki atmosferyczne, nic, zupełnie nic się nie stanie i dalej będzie wyglądał tak samo atrakcyjnie, jak bezpośrednio po montażu. Ponadto nie ima się go rdza i jest neutralny dla owadów i robaków, które nie mogą go uszkodzić. Bardzo ważne wydawało mi się także to, że taki poliwęglan lity jest dostępny nie tylko w wersji transparentnej, ale także przezroczystej barwionej – na zielono, niebiesko czy na dowolną barwę.
Dzięki temu można na przykład dobrać płytę poliwęglanową pod kolor pozostałej konstrukcji przystanku (na naszym osiedlu przystanki są żółte), albo pod kolor elewacji bloku sąsiadującego z przystankiem! W ten sposób stworzy się spójną przestrzeń, w której przyjemnie będzie przebywać. Zgłaszając uszkodzenie szyby wiaty przystankowej, wspomniałam od razu o możliwości montażu płyty z poliwęglanu komorowego, który idealnie zastąpi szkło. Moja propozycja została przyjęta do rozpatrzenia, a po dwóch tygodniach zobaczyłam efekty – wiatę z poliwęglanu.