Niektóre rzeczy ciężko jest kupić w małej ilości. Nie ma w tym niczego dziwnego – w końcu mało kto miałby ochotę na dostarczanie kilograma piasku, skoro co chwila zamawiany jest on w tonach. Przedsiębiorca może odpuścić sobie zlecenie na małą ilość swojego produktu, ponieważ nie opłaca mu się go dostarczać i poświęcać mu czasu. Na szczęście można znaleźć wszystko, co jest nam potrzebne również w handlu detalicznym.
Kostka brukowa kupiona do wybrukowania części podjazdu
Przez moją działkę biegnie wybrukowana droga do garażu. Niestety urywa się ona tuż przed samym garażem – mój ojciec z jakichś przyczyn zostawił to w ten sposób, ale oddając mi dom i przeprowadzając się za granicę powiedział, że nie ma kostki brukowej na zrobienie reszty podjazdu. Miałem prawdziwy problem – gdzie nie zadzwoniłem by złożyć zamówienie spotykałem się z odmową. W słuchawce słyszałem, że firmy zajmują się sprzedażą hurtową i będę miał prawdziwy problem, by znaleźć kogoś, kto sprzeda mi niemalże dosłownie kilka sztuk kostki brukowej. Wreszcie usiadłem przed komputerem i zacząłem szukać. Udało mi się znaleźć punkt, w którym była prowadzona detaliczna sprzedaż kostki brukowej w kujawsko-pomorskim. Byłem bardzo zadowolony z tego powodu – nawet nie dzwoniłem, tylko od razu ubrałem się, wziąłem kluczyki do samochodu i pojechałem pod wskazany adres. Faktycznie mogłem tam kupić taką ilość kostki brukowej, jaka była mi potrzebna. Załadowałem to do przyczepki, którą ciągnąłem samochodem i wróciłem do domu. W ciągu kilku dni udało mi się dokończyć podjazd – teraz kostka brukowa zaczynała się przy bramie a kończyła na wjeździe do garażu. Samochody nawet na moment nie musiały zjeżdżać z ładnej, wybrukowanej nawierzchni i się brudzić. Wszyscy z rodziny uznali, że to był świetny pomysł i dobrze zainwestowany czas. Wreszcie nasza posesja wyglądała tak, jak powinna – tak samo jak piękny był ogród, tak samo estetycznie wybrukowany był podjazd od początku do końca. Wkurzałoby to każdego perfekcjonistę przy każdym spojrzeniu na to – wiem o tym, ponieważ sam byłem jednym z nich.
Gdy mój ojciec dowiedział się o tym, że skończyłem brukowanie podjazdu, był naprawdę zadowolony. Pogratulował mi dobrze zrobionej pracy gdy pokazałem mu efekt na zdjęciach. Mówił, że i jego to denerwowało, ale zamówił za mało kostki brukowej, a później nie miał skąd wziąć brakujących. Na szczęście udało mi się dokończyć jego dzieło. Byłem dumny z tego, jak teraz wyglądał dom, ogród i podjazd – wszystko na swoim miejscu, tak jak powinno być.