Plejaj.pl

Jeżeli szukasz rozrywki i ciekawych doznań. odwiedź nas !

Przejazd limuzyną na wymarzonej studniówce

Pół roku temu odbyła się moja studniówka. Razem z moimi znajomymi bardzo długo czekaliśmy na ten wyjątkowy dzień. Miał to być niezapomniany bal, podsumowujący 4 lata naszej ciężkiej pracy. Od samego początku byliśmy dobrze nastawieni do tego wydarzenia, lecz było jeszcze lepiej niż to sobie wyobrażaliśmy.  

Limuzyna na studniówce – prezent niespodzianka

limuzyna na studniówkeOd początku roku jedynym tematem, poruszanym w szkole, była studniówka. Nauczyciele razem z nami odliczali dni do tego balu. Pewnego dnia, razem z moją koleżanką, przypadkowo usłyszałyśmy rozmowę nauczycieli. Okazało się, że planują dla wszystkich uczniów czwartych klas, jakąś niespodziankę. Próbowałyśmy podsłuchać o co dokładnie chodzi, ale nagle zadzwonił dzwonek, więc pobiegłyśmy na lekcję. Zajęcia pochłonęły nasze myśli i temat niespodzianki poszedł w zapomnienie, aż do dnia studniówki. Tego wieczoru wszyscy razem mieliśmy zebrać się na szkolnym parkingu, aby wspólnie udać się na salę balową. Każdemu towarzyszyła wielka ekscytacja i radość, jednak prawdziwy szok przeżyliśmy w momencie, gdy na nasz parking podjechał samochód, z którego głowę wychylała Pani Dyrektor trzymająca w rękach ogromny plakat z napisem „limuzyna na studniówke”. Nagle nadjechało więcej takich samych pojazdów. Zaczęliśmy do nich wsiadać. W środku były piękne, skórzane siedzenia i przyciemniane szyby. Klimat dawały niebieski ledy. Gdy już wszyscy wsiedliśmy, kierowcy przynieśli nam kilka butelek szampana i kieliszki. Od razu wiedzieliśmy, co mamy z nimi zrobić. Zaczęliśmy puszczać nasze ulubione piosenki i je śpiewać. Bawiliśmy się super, mimo że to był dopiero początek. Chłopacy zaczęli wystawiać głowy przez szyberdach. Na stole stało pełno pysznych przekąsek. Nie mogliśmy przestać ich jeść. Objechaliśmy całe miasto i dojechaliśmy na salę balową. Kierowca otworzył nam drzwi i zobaczyliśmy piękny, czerwony dywan, prowadzący aż do restauracji. Bawiliśmy się do samego rana. Bardzo przeżywaliśmy tą niespodziankę. Dziękowaliśmy naszym nauczycielom przez całą studniówkę. Po zakończonym balu, okazało się, że wracamy limuzynami do domu. Kolejny raz byliśmy pozytywnie zaskoczeni. Bardzo cieszyliśmy się, że mamy takich super nauczycieli. Nigdy nie zapomnimy o tej zabawie, a szczególnie o takiej niespodziance. Uważam, że limuzyna do bardzo dobry pomysł na niespodziankę i każdemu, życzę takiej przygody. Ten wieczór dał nam do zrozumienia, że byliśmy świetnym zespołem i że rozłąka będzie dla nas trudna.

Zawsze marzyłam o takiej studniówce. Uważam, że ten dzień mogę uznać za jednej z najlepszych w moim życiu. Ta impreza pomogła nam wszystkim na chwile zapomnieć o problemach dnia codziennego i zbliżającej się, wielkimi krokami, maturze. Chciałabym przeżyć ten dzień jeszcze raz.

Przejazd limuzyną na wymarzonej studniówce
Przewiń na górę