Dwa miesiące temu znalazłem zatrudnienie jako kierownik sklepu mięsnego. Była to dobra i przyjemna praca, w dodatku bardzo dobrze płatna. Jako, że miałem pod sobą zespół ludzi, musiałem wykazywać się odpowiedzialnością i dbaniem o porządek. Tydzień temu, właściciel sklepu zwrócił się do mnie z nietypową prośbą. Miałem wybrać nowy sejf biurowy, bo trzeba było usprawnić zarządzanie finansami sklepu.
Jaki model sejfu wybrać do biura w sklepie?
Decyzja właściciela była podyktowana zdrowym rozsądkiem. Wiele sprzedawców, jakich zatrudniał pobierało wypłatę bezpośrednio, bez korzystania z przelewu bankowego. Poza tym, potrzebowaliśmy sejf do biura, by umieszczać tam dzienny utarg. Szef starał się wozić pieniądze do banku codziennie, ale czasem mu coś wypadało. Sklep w którym pracuję ma bardzo wysokie utargi dzienne, bo jest jednym z dwóch sklepów w naszej wsi. Poszukiwania odpowiedniego sejfu zacząłem od przeglądnięcia stron internetowych. Okazało się, że istnieje wiele rodzajów zabezpieczeń. Występują szyfry elektroniczne, zamki na kluczyk, a nawet na odcisk palca. Wiedziałem, że właściciel najbardziej będzie zadowolony z modelu pojemnego, wyposażonego w zabezpieczenie elektroniczne. Kiedy z nim rozmawiałem, powiedział żebym uwzględnił wielkość sejfu i miejsce, gdzie będzie umieszczony. Nasze biuro było tak naprawdę niewielkim pokoikiem, gdzie nie było miejsca na duży sejf. Kiedy pokazałem szefowi dostępne modele, ten powiedział, że najlepszy będzie wolnostojący sejf do biura. Zmieści się akurat pod biurkiem. Problemem nie była jego ekspozycja, bo klucze do biura posiadałem tylko ja i właściciel. Wybrany model sejfu miał sporą wagę, więc nikt niepowołany nie mógł go po prostu wynieść. Model, który zwrócił moją uwagę jest ognioodporny. Była to kluczowa właściwość, bo sklep w którym pracuję graniczy z punktem wymiany butli gazowych. Wybrany przeze mnie model miał też blokadę czasową, którą uaktywniała się w przypadku źle wprowadzonego pinu. Cena takich dobrych sejfów biurowych wynosi od kilkuset do tysiąca złotych. Był to przedział cenowy, który zadowolił właściciela sklepu mięsnego w którym pracuję.
Jestem bardzo zadowolony z wybranego modelu sejfu. Jest przede wszystkim pojemny, więc mieści się w nim utarg, a jego solidne wykonanie odstraszy potencjalnego złodzieja. Pracownicy też są zadowolenie, bo zakup sejfu przyczynił się do wcześniejszego wydawania robotnikom wypłat. Po prostu szef nie musi już jeździć do banku po pieniądze, a po prostu wykorzystujemy środki z utargu.